I kolejny core skończony, czasowo koło 4,5h, więc speedpaint. W sumie nie ma się nad czym rozwodzić miało być szybko i znośnie. Prawdopodobnie taki klimat podstawek będzie prezentowany na kolejnych modelach, może pojawią się jeszcze akcenty fioletowego dla przełamania monotonii zieleni i brązów. :)
Przepiękne malowanie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i mam nadzieję, że będą jeszcze kolejne wpisy blogowe!
Hej, dzięki za miłe słowa ;) dłonie się uczą starych ruchów, przerwa była dość długa, ale idzie to w dobrym kierunku. Właśnie druga 8mka będzie opuszczać warsztat, zostały podstawki i drobne detale. ;)
OdpowiedzUsuńDobrze się prezentują. Driady bardzo rzetelnie drzewiaste, oczy ładnie rozświetlone, a kolorowe akcenty na podstawkach skutecznie „ubajkawiają” dość poważne poza tym modele.
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo! plus tych modeli taki, że naprawdę można je zrobić na tysiąc sposobów.. inspiracji w sieci od groma- czasem jak patrzę na te swoje brązowe to myślę, że po najmniejszej linii zrobione. :P
Usuń