piątek, 19 maja 2023

Driady - Dryads of Athel Loren


I kolejny core skończony, czasowo koło 4,5h, więc speedpaint. W sumie nie ma się nad czym rozwodzić miało być szybko i znośnie. Prawdopodobnie taki klimat podstawek będzie prezentowany na kolejnych modelach, może pojawią się jeszcze akcenty fioletowego dla przełamania monotonii zieleni i brązów. :)










4 komentarze:

  1. Przepiękne malowanie!

    Pozdrawiam i mam nadzieję, że będą jeszcze kolejne wpisy blogowe!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej, dzięki za miłe słowa ;) dłonie się uczą starych ruchów, przerwa była dość długa, ale idzie to w dobrym kierunku. Właśnie druga 8mka będzie opuszczać warsztat, zostały podstawki i drobne detale. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze się prezentują. Driady bardzo rzetelnie drzewiaste, oczy ładnie rozświetlone, a kolorowe akcenty na podstawkach skutecznie „ubajkawiają” dość poważne poza tym modele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki bardzo! plus tych modeli taki, że naprawdę można je zrobić na tysiąc sposobów.. inspiracji w sieci od groma- czasem jak patrzę na te swoje brązowe to myślę, że po najmniejszej linii zrobione. :P

      Usuń