Drugiego drzewko skończone, sporo GSu na nie poszło, ale za to czempiona mam już z głowy. Model jest masywniejszy od poprzedniego, inspiracja zaczerpnięta z Reaperowskiego Treemena, z którego również zapożyczyłem schemat: kora na zewnątrz + jasne drewno jako mięśnie. Całość uzupełniona wstawkami bitzsów z boxów Wood Elfickich. Mam jeszcze pewne problemy z zieleniną, głównie z liśćmi, które ograniczę do znacznie mniejszych na kolejnym modelu.
Tak prezentuje się pokolorowaniu (dolny duszek już został stonowany:P ):
Mech na konarze to piasek pomalowany na zielono, dla mnie proste i efektywne:)
A na koniec zabawa drutem :D pod Warheimową dioramę albo jako śmieci na podstawki leśniaków:
pozdro
Ooooo matko! Co za kunszt! Nieziemsko to wyszło.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten Drzewoduch!
OdpowiedzUsuń